witam jestem wlascicielka parteru domu jednorodzinnego jetem po rozwodzie moi rodzice kupil mieszkanie od osoby obcej jakies 10 lat temu po ok 5 latach przepisli je darowizna na mnie po zakupie chcielismy zalozyc fundusz remontowy na wsół z drugimi wlacicielami pietra na co sienie zgodzili dzis dowiedzialam sie od sasiadazedach jest do remontu lub wymiany z owodu korników do dachu niemamy dostepu poniewaz sasiedzi zabudowali dojcie na pietro i chca odemnie na remont polowy dachu niestac mnie na to nie pracuje pobieram swiadczenie pielegnacyjne na syna z orzeczeniem niepelnosprawnoci przysluguje mi do czewca 2018 r nie dostane zadnej pozyczki na takie swiadczenie czy przysluge mi jakies prawo nie wiem co robic jak rozmawiac w lutym tego roku mój straszy syn popelnil samobujstwo nie przusługiwalo mi odszkodowanie prokuratura prowadzi postepowanie przeciw lekarce psychiary która nieudzielila na pomocy tego same dnia przed tragedia przygotowania pogrzebowe i pomnik stawiany niedawno na jego urodziny pochlonely załe moje wolne srodki w tej chwili jestem zadluzona na bierzacych rachunkach i oplatach nie mam na remont dachu a jeszcze troche minie zanim stane na nogi i ureguluje wszystkie zaleglosci prosze o jakas porade