Pytanie z dnia 30 sierpnia 2016

Witam
Jestesmy z zona w trakcie rozwodu mieszkamy w mieszkaniu ktore jest zony w osobnych pokojach .po grozbach ze strony zony ze mnie zabije zalozylem zamek do moich drzwi zeby sie zamykac ...podczas mojej nieobecnosci mojej tez pokoj byl zamkniety na klucz ...podczas ostatniej mojej nieobecnosci zona wlamala sie do pokoju i zciagnela ze sciany telewizor o wartosci 5500 zl wspomne ze telewizor wziolem na raty i splacam z pensjii.
W dodatku zona nie chce powiedziec gdzie jest ten tv ..dodam ze 1 sprawa rozwodowa przed nami za porozumieniem stron

Szanowny Panie. W pierwszej kolejności należy zauważyć, że skoro mieszkanie należy do Pańskiej małżonki, to po rozwodzie będzie mogła zażądać, by się z niego Pan wyprowadził. Czy ów telewizor stanowi składnik Państwa wspólnego majątku, czy też wyłącznie Pańskiego?

Odpowiedź nr 1 z dnia 31 sierpnia 2016 10:05 Obejrzało: 217 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Szanowny Panie, przede wszystkim należy zauważyć, iż jeżeli w chwili orzekania o rozwodzie w dalszym ciągu będą Państwo mieszkali razem, to wówczas sąd w wyroku rozwodowym ustali sposób korzystania z mieszkania. Jeżeli jednak prawo własności do lokalu przysługuje wyłącznie jednej osobie, to osoba ta (w tym wypadku Pańska żona) będzie mogła żądać Pańskiej eksmisji z lokalu. W zakresie telewizora, przy założeniu, że wchodzi on do Państwa majątku wspólnego należy zauważyć, iż kodeks rodzinny i opiekuńczy przewiduje uprawnienie każdego z małżonków do samodzielnego zarządzania majątkiem wspólnym w określonych sytuacjach. Co prawda przepisy ww. kodeksu nakładają też na małżonków obowiązek udzielania sobie wzajemnie informacji o stanie majątku wspólnego oraz o dokonanych czynnościach związanych z majątkiem wspólnym, stąd też na Pańskiej żonie ciążył obowiązek poinformowania Pana o telewizorze. Jednocześnie po ustaniu wspólności majątkowej pomiędzy Państwem (na skutek wyroku rozwodowego) udziały Państwa w majątku wspólnym co do zasady będą równe, czyli zasadniczo zarówno Pan, jak i żona w sprawie o podział Państwa majątku powinniście otrzymać składniki majątku wspólnego w równej części. Jednakże w sprawie o podział majątku przysługuje Panu uprawnienie do domagania się większego udziału w majątku wspólnym niż połowa, jednak będzie Pan musiał udowodnić przed sądem, że np. Pańska żona rażąco zaniedbywała rodzinę poprzez trwonienie majątku wspólnego. Ponadto wskazuję, iż w niektórych przypadkach sprawa o podział majątku wspólnego może toczyć się jednocześnie wraz ze sprawą rozwodową. Co istotne, także w trakcie trwania małżeństwa wspólność majątkowa może ustać jeśli zawrą Państwo umowę o rozdzielności majątkowej (tzw. intercyzę) – wówczas nie będzie już majątku wspólnego, ale dwa odrębne majątku – Pański i Pana żony, a taki stan rzeczy może ułatwić Państwa codzienne relacje. Ponadto, na marginesie zwrócę również Pańską uwagę na przepisy kodeksu karnego w odniesieniu do zaprezentowanych przez Pana twierdzeń. Co do zasady, art. 284 kodeksu karnego mówi o przestępstwie przywłaszczenia rzeczy, jednakże orzecznictwo sądów w tym zakresie pozwala zauważyć, iż małżonek może co prawda ponosić odpowiedzialność karną z tytułu przywłaszczenia rzeczy, ale tylko w takim przypadku, gdy dopuszcza się rozporządzania rzeczą należącą do majątku wspólnego w taki sposób, że czyni to z zamiarem powiększenia swego majątku kosztem majątku drugiego małżonka, np. sprzedaje jakąś rzecz i postępuje w taki sposób, by ta rzecz nie mogła być w przyszłości przedmiotem podziału majątku wspólnego.Jednakże zasadność złożenia zawiadomienia organom ścigania w sprawie ewentualnego popełnienia tego przestępstwa byłaby możliwa do ustalenia wyłącznie po dokładnym przeanalizowaniu stanu faktycznego w Pańskiej sprawie.

Odpowiedź nr 2 z dnia 1 września 2016 15:08 Obejrzało: 209 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.