Pytanie z dnia 10 lipca 2017

Witam. Kilka lat temu sąsiad sprzedał swoją działkę leśną kopalni surowców mineralnych i wtedy wyciął znajdujące się tam drzewo. Moja działka leży obok i jestem prywatnym właścicielem. Po około 10 latach sąsiad uzyskał zgodę na pielęgnacyjna przecinkę drzew na sprzedanym terenie i wyciął 8 sztuk sosen na mojej działce. Sąsiad sam po tylu latach wyznaczył sobie granicę nie będąc już jej właścicielem. Zawiadomiłem policje. Zrobili zdjęcia opisali a prokuratura umorzyła dochodzenie. Odwołałem się posiedzenie ma odbyć się we wrześniu ale obawiam się że odwołanie zostanie oddalone. Sąsiad chce nadal wycinać na moim terenie. Jak mam bronić swojej własności. Czy można wymusić na prawnym właścicielu działki tutaj kopalni aby odznaczyła swój teren. Wkoncu kupili od sąsiada to powinni wiedzieć w którym miejscu. Nadmieniam że sąsiad twierdzi że las jest jego i może ciąć gdzie mu się podoba.

Jeśli jest problem z granicą działki, należy wszcząć postępowanie rozgraniczeniowe zgodnie z ustawą Prawo geodezyjne i kartograficzne - należy złożyć stosowny wniosek do wójta (burmistrza, prezydenta miasta). Jeśli kwestie graniczne i właścicielskie są jasne - wtedy właścicielowi działki przysługuje tzw. powództwo negatoryjne do sądu powszechnego czyli powództwo o przywrócenie stanu zgodnego z prawem i zaniechanie naruszeń.

Odpowiedź nr 1 z dnia 13 lipca 2017 10:08 Zmodyfikowano dnia: 13 lipca 2017 10:08 Obejrzało: 387 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.