Pytanie z dnia 12 lipca 2018
Witam
kilka tygodni temu zamowiam w firmie poligraficznej, w czyims imieniu, banery i naklejke na szybe sklepową. Firma nie odpisywala na maila, wiec skontaktowałam sie telefonicznie po ok tygodniu czasu pytajac czy nadal biora zlecenie czy mamy poszukac kogos innego do jego wykonania. W koncu szczegoly zostaly dograne i poprosilam o wycene na maila. Kontakt z firma byl utrudniony, znowu nie odpisywali, nie moglam sie do nich dodzwonic, w koncu odebrali telefon i obiecali ze wyślą propozycje projektu, ale tego nie zrobili, ponownie nie oddzwaniali, gdy obiecali. W ofercie maja info, ze realizuja projekt w ciagu jednego dnia, a my czekalismy 2 tyg. tylko na projekt. Tlumaczyli sie ze maila wyslali, ze pewnie jest w Spamie , caly czas nas oklamywali... W koncu umowilam sie, ze w piatek firma wysle mi projekt mailem, czego nie zrobili do konca swoich godzin pracy. Postanowiam zadzwonic na telefon komorkowy, Pan odebral i powiedział, ze wyslal maila przed wyjsciem z pracy, ja na to, e nic nie dostaam na co Pan: " może jeszcze kiedys mail dojdzie " i poprosil o kontakt w poniedzialek rano. Poinformowałam, ze potrzebuje odebrac zrealizowany projekt we wtorek i czy bedzie w stanie mi to zapewnic. Pan powiedzial, ze zrobi wszystko by sie udalo i ze napisze mi sms albo zadzwoni, gdy bedzie gotowe do odbioru, bo tak bedzie szybciej niz na maila. W rzeczony wtorek nie otrzymalam telefonu ani sms-a z firmy poligraficznej, uznałam ze projektu nie wykonali, a osoba dla ktorej to zamawiałam juz w miedzyczasie zorganizowała sobie banery i reszte we wlasnym zakresie. Poniewaz korespondowałam ze swojego maila prywatnego z firma poligraficzna, poznym wieczorem we wtorek ( dzien ustalonej realizacji ) sprawdzilam maila i...dostałam informację, po 17:00 wyslali maila, ze projekt gotowy jest do odbioru i ze mozemy spotkac sie "na mieście bo oni sie wlasnie z firmy ewakuuja" by go odebrac. Nie odpowiedzialam na maila, gdyz osoba dla ktorej to zamawialm, kazala mi to tak zostawic i sie wiecej nie angazowac. Mailem dostalam tez DOKUMENT PROFORMA na 686,40zł. Teraz problem jest taki, ze firma poligraficzna dzwoni do mnie i prosi o zaplate i odbior towaru, towar nie byl dla mnie, tylko zamawialam to na czyjes zlecenie, ta osoba mowi mi teraz, ze tego nie odbierze, bo mialo byc do wtorku ( de facto było ) , a ja nie wywiązałam sie z terminu, tyle, ze nikt nie zadzwonil i sms-a do mnie nie napisał ( a tak sie z panem z firmy poligraficznej umawiałam ), nie mam tez obowiazku sprawdzania maila prywatnego co 5min. W piateko, po 3 dni po realizacji zamowienia, zadzwonila do mnie Pani z firmy poligraficznej mowiac, ze skoro ja zamawiałam, to po mojej stronie cizy obowiazek odbioru i zaplaty za materialy. Umowy zadnej z nimi nie podpisywalismy, zaliczki od nas nie wzieli. Prosze o rade co w tej sytuacji moge zrobic, jak sie zachowac, czy tez co mi ewentualnie moze grozić? Dziekuje i pozdrawiam.
Bernadetta Parusińska- Ulewicz Adwokat (Od 2007)
Kancelaria Adwokacka Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Gen. Z. Sadowskiego 8/40, 71-213 Szczecin
Dzień dobry, aby można było ocenić Pani sytuację i odpowiedzieć na postawione pytanie, trzeba się zapoznać z całą korespondencją z firmą poligraficzną. Pozdrawiam, adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.