Pytanie z dnia 28 czerwca 2018
Witam. Konkretnie i na temat. Rok temu za pozwoleniem robilem fotki nagim kobietom z ktorymi się spotykalem u siebie w domu. Losowo wybralem fotki bez znakow szczegolnych i zamazalem twarze na czarno, ze widać tylko może 10% po brzegach. Obecnie na czacie, po roku czasu, szukajac kobiety do spotkań wyslalem na priv a nie publicznie przykladowe zdjecia i osoba siebie rozpoznala ale tylko po tym, ze była u mnie a nie po fizycznym ciele, bo nie ma możliwości rozpoznania po twarzy ani po fizycznym ciele, bo osoby jakie wyslalem są bardzo podobne do siebie posturą. Osoba twierdzi, ze na ktoryms z tych zdjęć ona jest i poszla na policje to zglosic. Możliwe, ze na dniach dostane zawiadomienie. Teraz pytanie. Co mi grozi. Bo szczerze, ja sam nie rozpoznaje kto jest na tych fotkach, bo nie można ich w żaden sposób poznać. Ale fakt, ze są nagie. Nie ma znakow szczegolnych na ciele, zadnych tatuazow, zadnych blizn, ale są nagie z twarza ale nie do zindentyfikowania. Proszę o pomoc co mi grozi, jak się bronic. Wiadomo, ze już tego nie zrobię, bo nie byłem swiadomy, ze po calkowitym zakryciu twarzy ktoś siebie rozpozna tylko po tym, ze był. Wiadomo, ze każdy siebie jakoś rozpozna. Ale nikt na swiecie nie jest w stanie rozpoznac te osoby. I wątpie, ze nawet ta osoba siebie rozpoznala do końca. Co mam robić.
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.