Witam, maluję hobbystycznie obrazy farbami akrylowymi bezzapachowymi w mieszkaniu w bloku, raz na jakiś czas taki obraz spryskuję werniksem do akrylu w sprayu na bazie żywicy, nieraz raz w tygodniu, nieraz raz na dwa tyg potem np nie werniksuję nic przez miesiąc czy dwa bo nie maluję regularnie tylko kiedy czuję wenę. Sąsiad z góry nachodzi mnie i żąda zaprzestania, bo jemu ten zapach śmierdzi.W okresie kiedy nie maluję przez kilka tyg i nie werniksuje zdarza mi się używać impregnatu do odzieży sportowej i butów, który ma podobny zapach, sąsiad nadal twierdzi że czuje werniks, Impregnatu używam w porze deszczu przed wyjściem z domu , spryskuję nim buty i kurtkę na rower, oraz plecak, gdyż materiał z jakiego są wykonane te rzeczy niby jest przeciwdeszczowy,ale nie w 100 proc. Z czasem zaczęła przeszkadzać sąsiadowi muzyka za dnia, pisze na mnie ubarwione i wyeskalowane skargi np do spółdzielni że używam trujących środków a w bloku są kobiety w ciąży i dzieci, wydzwania do mojego właściciela mieszkania kiedy tylko pod moimi drzwiami na parterze poczuje najmniejszy zapach. Wszystko to zaczął robić od momentu kiedy rok temu zwróciłam uwagę będąc u niego-otwarła żona -na głośne ich zachowanie po nocy, powiedziałam ze ich sąsiadka z góry żaliła mi się, bo tak było. Następnie pisałam list z prośbą o nie hałasowanie w nocy, ale list zmięty zastałam na drugi dzień na mojej wycieraczce.Jestem przekonana że on robi to złośliwie i zawziął się na mnie, w nocy nadal są hałasy pojedyncze głośne tłuczenie się czymś, nocne kąpiele, lanie wody i hałasy łazienkowe, trudno jest wezwać policję bo policja musiała by spędzić noc od 1 do 3 żeby usłyszeć jak to jest,choć takie wyjście było by najlepsze. Nie mam zupełnie pomysłu co z tym zrobić, mój właściciel mieszkania był u u sąsiada i proponował porozmawiać i rozwiązać konflikt że np dam znać jak będę chciała zawerniksować obraz, sąsiad na to nie przystał. Co mogę zrobić i jak wygląda od strony prawnej używanie werniksu w mieszkaniu, oraz impregnatów do obuwia ? Jestem bardzo znerwicowana tą sytuacja, nie mogę znaleźć innego mieszkania bo mam swoje umeblowanie plus dwa koty, co jest też problematyczne u wynajmujących.Intensywnie śledzę ogłoszenia i liczę na szczęście.