Pytanie z dnia 09 grudnia 2017
WITAM.
Mam 2 letniego syna. Dziecko jest że związku konkubendzkiego. W krótkim czasie związek praktycznie się rozpadł z dnia na dzień. Nie mam kontaktu z ojcem dziecka nie odbiera telefonów ani nie interesuje się dzieckiem. Podpisywalam z nim ugodę medjacyjna by nie stracić świadczenia 500+ na kwotę 200zl ale jej nie dostaje. Wyrok posiadam. Ojciec dziecka tłumaczy się tym że nie chce podać danych. A podawałam smsów i
Dodatkowo ma kartę bankową do mojego konta. Ojciec dziecka pracuje w dwóch firmach. Ma duże długi i kredyty. Niestety mam nieciekawa sytuację w domu alkohol kłótnie awantury . Wszystko słyszy dziecko jak moi rodzice mnie wzywają i wyzyguja wszystko. Ojciec dziś ka ma mieszkanie czy mogę się tam w prowadzić z dzieckiem jeżeli mamy takie samo prawo do wychowania dziecka. Żeby miało cisza i spokojna atmosferę? Syn podlega pod różne poradnie specjalistyczne. Logopeda, laryngolog kardiolog alergolog neurolog i psycholog. Podejzewali u niego niedosluch żpo zabiegu już. Często łapie infekcje i ciągle jest na antybiotykach. Ja pracuje na 3/4 etatu i nie stać mnie na wynajęcie czegokolwiek y się wyprowadzi . A sugestie psychologa czy logopedy. Stwierdzamy by się wyprowadzić do ojca dziecka. Ale czy prawnie tak mogę?
Sama mam też problemy z sercem a moi rodzice nie są w stanie się nim zajmować tak jak bym ci islam gdy jestem w pracy. Oprócz pijanego mojego ojca mam chora mamę która nie daje rady opiekować się już wnukiem gdy jestem w pracy
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.