Pytanie z dnia 01 sierpnia 2017
Witam,
Mam 21 lat i jestem w 7 miesiącu ciąży, nie jestem zamężna i jakiś miesiąc temu rozstałam się z chłopakiem 30 letnim Damianem, w grudniu ubiegłego roku przeprowadził się z Rybnika do mojego rodzinnego miasta Warszawy. Jednakże miał zbyt wielkie oczekiwania co do tego miasta i w pewnym momencie zaczęło nam się nie układać ponieważ miałam odmienne zdanie co do życia i mieszkania razem gdyż wziął kredyt nie mając pracy i nie wyobrażałam sobie takiego życia bo zawsze twierdził, że on nie będzie pracował dla kogoś tylko chce coś swojego. Faktycznie założył swoją działalność o tematyce komputerowej aczkolwiek nie przynosiło mu to żadnych efektów i był zmuszony zawiesić działalność. Jest człowiekiem bardzo sympatycznym aczkolwiek za bardzo żyje marzeniami a nie realiami więc nie sądzę by zdołał utrzymać mnie a tym bardziej nienarodzone dziecko. Mam z nim kontakt do tej pory lecz on ciągle mi wypomina iż nie chciałam z nim mieszkać mając ‘’dziecinne zachowanie’’. Mój problem polega na tym, że teraz jak znajduje się w Rybniku jak i przez ten czas jak tutaj był ani razu nie zainteresował się czy mi czegoś potrzeba.. Mieszkam z rodzicami, ciąża nie pozwala mi na to bym pracowała gdziekolwiek a Damian krótko mówiąc nie przejmuje się tym zbytnio że nie mam aż tyle środków by móc kupić wszystko co potrzeba.. Wiadomo część rzeczy dostanę po rodzinie aczkolwiek z jego strony nie ma żadnego wsparcia finansowego choć mówi że często myśli o tym dziecku ale nie potrafimy się ze sobą dogadać.. Z tego co wiem aktualnie mieszka z rodzicami i bawi się na giełdzie czyli generalnie też niewiele co robi.. Podobno jest takie coś, że facet przed porodem powinien również dołożyć się finansowo i nie bardzo wiem jakich argumentów mam użyć by w końcu zdał sobie z tego sprawę że powinien też coś ku temu robić a nie myśleć ciągle o tym co było.. Próbuje mu to powiedzieć a on za każdym razem odwraca kota ogonem iż to moja wina że tak jest a nie inaczej.
Jakub Mielcarek Radca prawny (Od 2016)
Triconsult Jakub Mielcarek Radcowie Prawni i Adwokaci
Piękna 24/26a, 00-549 Warszawa
Przysługuje Pani roszczenie o zabezpieczenie bytu dziecka przed urodzeniem. Zgodnie bowiem z art. 142 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, jeżeli ojcostwo mężczyzny niebędącego mężem matki zostało uwiarygodnione, matka może żądać, ażeby mężczyzna ten jeszcze przed urodzeniem się dziecka wyłożył odpowiednią sumę pieniężną na koszty utrzymania matki przez trzy miesiące w okresie porodu oraz na koszty utrzymania dziecka przez pierwsze trzy miesiące po urodzeniu. Termin i sposób zapłaty tej sumy określa sąd. Wystarczy zatem uprawdopodobnić fakt ojcostwa oraz ciąży, a następnie wystąpić ze stosownym roszczeniem do ojca o wypłatę środków na utrzymanie dziecka przez 3 miesiące przed i 3 miesiące po porodzie.
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.