Pytanie z dnia 09 stycznia 2018
Witam,
mam 26 lat. 28.12.2017 miałem sprawę spadkową. Sąd nie przysłał mi żadnej informacji o tej sprawie.Telefonicznie 21.12. po południu sąd telefonicznie poinformował o sprawie moją matkę (pisemnych informacji zapomnieli wysłać, a telefon do matki uzyskali od wnioskodawczyni). Matka przekazała mi informacje 22.12. o godzinie 22:00. Nie moglem rozeznać się w temacie spadku bo były święta. Na sprawę pojechałem. Na początku sprawy przyjąłem spadek. Po zeznaniach wnioskodawczyni, że przedmiotem spadku jest niewielka nadpłata komunalna odrzuciłem go. Zatajono, że spadkobierca zyskuje prawa do przyznania mieszkania spółdzielczego po zmarłej. Czy błędem jest brak ze strony sądu wcześniejszych informacji (nie otrzymałem pisma od wnioskodawczyni) i nie mogłem się przygotować? Na sprawie wprowadzono mnie w błąd. W ciągu 7 dni napisałem wniosek o uchylenie się od tego oświadczenia i oświadczyłem , że przyjmuję spadek. mam szansę na pozytywne go rozpatrzenie?
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.