Witam
Mam 63 lata jestem już chronionym pracownikiem i wiem że można mi wypowiedzieć warunki pracy i płacy ale nie zwolnić mimo to pełniący obowiązki Dyrektora zakładu usiłuje mnie namawiać do rozmowy na temat przejścia na zasiłek emerytalny i nie zgadza się ze mną na spotkanie z nowym Dyrektorem który po konkursie na to stanowisko ma być w wrześniu w pracy.
Jestem po długim zwolnieniu lekarskim i zasiłku rehabilitacyjnym dostałem od lekarza medycyny pracy zakaz pracy ,w tym czasie mimo wszystko wykorzystałem zaległy i obecny urlop i musiałem pójść na zwolnienie lekarskie.
Pełniący obowiązki dyrektora jest moim przełożonym na stanowisku kierownika technicznego i prawdopodobnie po 20-letniej pracy z nim chce się mnie pozbyć gdyż jestem dla niego niewygodnym świadkiem wielu sytuacji jakie panowały w pracy .Moja choroba została spowodowana przez jego decyzję i gdyby to było widoczne od momentu wypadku to wszystko by się potoczyło inaczej,ale stało się inaczej po 8 miesiacach cała choroba się ujawniła ,więc nic nie mogłem zrobić bo było za późno ale za to wylądowałem na długim zwolnieniu +zasiłek rehabilitacyjny.A teraz on zaprasza mnie na rozmowy z kadrową i ich nowym prawnikiem gdzie wszyscy mi życzliwi ludzie odradzali mi to spotkanie bo i ja sam spodziewałem się co mnie czeka w związku z tym odmówiłem spotkania ,ale on i tak powiedział mi że postara się to inaczej załatwić i tak mnie zwolni.To wszystko odbyło się dzisiaj bo pojechałem do pracy i spotkałem się z nim sam na sam .Reasumując co mi w tym przypadku grozi czy mogą mnie zwolnić bo nowy dyrektor podejrzewam że prawdopodobnie może znajdzie odpowiednie stanowisko pracy dla mnie i mógłbym dalej pracować.A ten robi wszystko żeby do mojego spotkania z nowym dyrektorem nie doszło
Pozdrawiam
Krzysztof