Pytanie z dnia 03 marca 2017
Witam. Mam dług i z tego powodu komornik zajął mi w trzecim mies. pracy wynagrodzenie. Potem zajęciu podlegał zasiłek chorobowy. Moja umowa o pracę wygasla, mam możliwość ponownego zatrudnienia u byłego pracodawcy. Umowę wystawiono mi z adnotacją o zajęciu komorniczym. Minęło osiem miesięcy, dług nadal nie spłacony. Czy moje zatrudnienie z automatu będzie wiązać się z zajęciem wynagrodzenia przez komornika? Czy pracodawca będzie dopytywał o to czy nadal mam zadłużenie? Czy może poinformuje komornika, iż podjęłam pracę. Za 40% pozostawionego wynagrodzenia nie da się przeżyć przy najniższej krajowej.
Ewa Deręgowska Adwokat
Kancelaria Adwokacka Adw. Ewa Deręgowska
Hetmańska 9/327, 35-045 Rzeszów
Dzień dobry, to komornik sam sobie ustala czy ktoś pracuje i gdzie, na podstawie informacji przekazanych przez wierzyciela. Zresztą za poszukuwanie majątku dłużnika nalicza sobie koszty egzekucji. Wystarczy,że sprawdzi w ZUS-ie albo US czy jest Pani zatrudniona. Następnie zwraca się do pracodawcy aby ten przekazywał część wynagrodzenia za pracę dłużnika na jego konto, o ile wierzyciel we wniosku o egzekucję wskazał aby egzekucja nastąpiła z wynagrodzenia za pracę. Wówczas komornik zajmie wynagrodzenie.Jeżeli ma Pani zadłużenie z innego tytułu niż alimenty to komornik zabiera 50% wynagrodzenia netto ale musi zostawić Pani na koncie kwotę minimalnego wynagrodzenia za pracę obowiązującego w 2017 roku czyli 1459 złotych netto (2000 brutto). Chyba, że Pani zadłużenie dotyczy zaległych alimentów, wówczas komornik zabierze 60% kwoty wynagrodzenia netto i nie musi zostawić kwoty minimalnej,pozdrawiam
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.