Pytanie z dnia 18 października 2017

Witam,
Mam do Państwa pytanie odnośnie porady prawnej w następującej kwestii: czy Państwo zajmują się poradami w sprawie windykacji mieszkań własnościowych.
Moja sprawa przedstawia się tak:
w wyniku długoletniego bezrobocia mojego małżonka przez kilka lat nie płaciliśmy czynszu za mieszkanie własnościowe. Pisałam pisma do Spółdzielni o możliwość zadłużenia na raty powstałego długu (kilka lat temu). W chwili obecnej Spółdzielnia, po otrzymaniu prawomocnych wyroków, oddała sprawę do komornika. Dług wynosi około 35 tys. (mieszkanie jest o wiele więcej warte). Obecnie mój mąż i ja mamy stałe źródła dochodu i bardzo chcemy wyjść z impasu. Niestety, dług nie zmniejsza się, ponieważ najpierw komornik zaspakaja swoje opłaty, a resztę, jak wiadomo, wpłaca na konto SM. Spółdzielnia nie wyraża zgody na wycofanie sprawy od komornika i podpisanie zobowiązania płatniczego. Proponuje jedynie rozłożenie długu na 9 rat (po ok. 4 tys. - to suma naszych dochodów miesięcznych), ew. chce żebym zaciągnęła kredyt (co jak wiadomo nie jest możliwe z powodu wpisu na listę dłużników), ew. chce licytacji mieszkania. Proponowaliśmy mniejsze raty płaty co miesiąc z bieżącym czynszem. Niestety SM sama ma na karku wierzycieli i za wszelką cenę chce doprowadzić do licytacji mojego mieszkania. Nie stać mnie na prawników, wolę honorarium za porady wpłacać na zadłużenie. Dodam, że jestem matką małoletniego syna, przewlekle chorego. Spółdzielnia nie dba za bardzo o swoje zasoby mieszkaniowe (u mnie w domu kilka razy do roku dochodzi do zalewania mieszkania z powodu wadliwych odpływów ze studzienek). Bardzo proszę o pomoc! Jesteście Państwo moją nadzieją.
Pozdrawiam serdecznie i życzę wszelkiej pomyślności

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.