Witam,
Mam na imię Dawid, kupiłem wraz z narzeczoną mieszkanie w styczniu tego roku. Rozpoczęliśmy remont tego mieszkania, który realizuję we własnym zakresie, nie wynajmuję do tego żadnego innego wykonawcy. Zgłosiłem do spółdzielni chęć wymiany grzejników w mieszkaniu. Otrzymałem odpowiedź z parametrami tych grzejników oraz informacją, że muszę wymiany dokonać w jeden dzień, uiścić opłatę 130zł za spuszczenie wody, opłacić firmę zewnętrzną, która wymienia podzielniki ciepła oraz zakazem montażu zaworów odcinających na powrocie z kaloryfera.
Remont polega na zerwaniu wszystkiego ze ścian, ponowne gruntowanie, położenie gładzi, znowu gruntowanie i malowanie zajmie na pewno więcej niż jeden dzień.
W żadnym regulaminie w spółdzielni nie znalazłem informacji, która mówiłaby o zakazie montażu takich zaworów. Przez telefon zasugerowano mi, że nie mogę tego zrobić, bo będę kradł ogrzewanie (w sezonie grzewczym będę zmieniał kaloryfery na takie bez podzielników). Sama taka insynuacja jest co najmniej nie na miejscu. Poza tym jak to się ma do remontu.
Montaż zaworu odcinającego całkowicie rozwiązałby problem, bo mógłbym zapłacić te 130 zł, spółdzielnia spuściłaby wodę, ja zamontowałbym na każdym kaloryferze zawory odcinające i mógłbym kontynuować remont, a spółdzielnia mogłaby napełnić obieg wodą.
Teraz pytanie, czy istnieje jakiś przepis, który by zakazywał, albo nakazywał montowanie takich zaworów? W jednym ze sklepów, w którym szukałem kaloryferów ktoś powołując się na prawo budowlane powiedział, że nie można zakazać montażu takich zaworów. Nie mogę jednak znaleźć nic na ten temat.
Kolejną rzeczą jest to, że spółdzielnia każe mi zamontować znacznie mniejsze kaloryfery niż, wg ekspertów w tej dziedzinie, powinny być. W mieszkaniu zimą było naprawdę zimno, kaloryfery odkręcone, a temperatura 17 - 18 stopni. Nikt w spółdzielni nie chce na ten temat w ogóle rozmawiać. Pracownicy są wręcz bezczelni. Napisałem do prezesa spółdzielni pismo i wszystko opisałem, ale bez odzewu...
Jest w tym kraju coś co mogę zrobić, żeby nie musieć "doktorować" się w kolejnych dziedzinach?