Pytanie z dnia 04 maja 2018

Witam, mam nietypowy problem. Kilka miesięcy temu rozstałam się za porozumieniem z jednym z moich dostawców ponieważ bez informowania podnosił ceny za swoje produkty. Mam u niego zakupiony towar za 15 000zł i zaległość za towar z przed roku 8600zł (podliczone przez niego nadpłaty). Nie ma możliwości polubownego dogadania się aby oddał mi część zapłaconych produktów a to co zostanie będzie wartością ww długu. Jest to rolnik, nie było umowy i wystawiania faktur RR. Dziś dowiedziałam się że dzwonił do moich klientów z żądaniem że mają wycofać moje produkty z rynku i oświadczył mi że jeśli nie zapłacę do poniedziałku ww kwoty skontaktuje się ze wszystkimi klientami,naśle kontrole skarbowe i.t.p. W nazwie firmy mam EKO ale nie posiadam certyfikatu i tym właśnie grozi mi najbardziej. Co mam zrobić, jakie kroki prawne mogę podjąć aby nie zniszczył on mojej firmy? Jestem już umówiona na poniedziałek z prawnikiem ale wolę zasięgnąć porady w kilku miejscach. Jak bronić się przed działaniem na szkodę firmy i faktem że nie mogę uzyskać od niego towaru? Nie mam 8600zł aby do poniedziałku mu zapłacić a wiem że skontaktuje się z każdym moim odbiorcą.

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.