Witam mam parę pytań odnośnie odebrania praw rodzicielskich mojemu byłemu partnerowi, który jest ojcem mojej 19-nasto miesięcznej córeczki . Sprawa wygląda następująco. Rozstałam się z byłym partnerem ponad 14 miesięcy temu z powodu nadużywania alkoholu alkoholu z jego strony oraz awanturowania się . Były partner zaczął robić się agresywny, córka zaczęła być bardzo nerwowa przez sytuację która panowała w domu, nie opiekował się córką, nie pomagał mi przy niej okazywał totalny brak zainteresowania córką . Po rozstaniu zaczęły się groźby i zastraszanie , sprawa była zgłoszona na policję . Od 9 miesięcy jestem w Niemczech z obecnym partnerem i córeczką . Były partner miał w Polsce przyznane widzenia z córką 2 razy w miesiącu . Przychodził na złość mnie a nie dlatego że chciał . Widzenia przyznane były na 2 godzinki , ojciec dziecka przychodził na pół godz i kompletnie nie zajmował się córeczką . Nie pytałam go o zgodę wyjazdu do Niemiec bo wiedziałam że mi jej nie da z czystej złośliwości dlatego postanowiłam wyjechać na własną rękę . Jak już byłam na miejscu napisałam do niego wiadomość z adresem zamieszkania i aktualnym nr tel. w razie gdyby chciał przyjechać odwiedzić córkę. Stwierdził że jest mu to obojętne gdzie przebywam z córeczkę . Po jakiś 2 tygodniach coś mu się odmieniło i zaczął mnie wyzywać straszyć itd. I nagle udawał że on kocha córkę i będzie o nią walczył przez sąd , ale nic kompletnie w tej sprawie nie zgłosił. Od Maja 2015r nie płaci alimentów . Zgłosiłam sprawę do komornika niestety na darmo ponieważ ojciec córki nigdzie nie pracuje i całą jego rodzinę utrzymuje opieka społeczna . Od końca kwietnia 2015r ani raz nie pytał o córkę ani nie miał z nią żadnego kontaktu . Były partner ma problemy z prawem . Czy to co napisałam jest wystarczające żeby mu te prawa odebrać ? Dodam że odkąd jestem w Niemczech mam dobrą pracę i córeczce nic nie brakuje .
Proszę o pomoc . Pozdrawiam