Witam.
Mam problem ktory spowodowany jest po części moja wina.
Otoz wymeldowalam pelnoletnia corke bez jego zgody z mieszkania poniewaz ona sama dobrowolnie opuscila miejsce zamieszkania. Dodam ze nie jestem wlascicielem mieszkania zostało ono sprzedane a wszyscy którzy byli tam zameldowani mieli sie wymeldowac. Ja i niepelnoletnie dzieci wymeldowalismy sie Ona jednak tego nie zrobila rzadajac pieniedzy moj blad dalam jej 3 tysiące na wynajęcie innego ale mimo to do wymeldowania nie doszlo. Sprawa ciagnela się a ona zwlekala dazac do tego zebym ponownie dala jej więcej. I tu zrobilam blad wypelnilam dokumenty za nia i zlozylam. Zostala wymeldowana niestety dowiedziała sie o tym i teraz szantazuje mnie ze jeśli nie dam jej tyle ile ona chce to pojdzie na policję i to zgłosi. Zaraz po tej sytuacji okazalo sie, ze jest tam zameldowana również moja siostra ktora lata temu wyprowadzila sie na swoje mieszkanie które odziedziczył a po swojej babci i nie wymeldowala sie. Ona również rzada ode mnie pieniędzy za wymeldowanie sie chociaż miala swoje lokum i nie dopelnila obowiazku wymeldowania się. Dodam jeszcze , ze jestem rodzina zastępczą dla wnuka czyli syna mojej córki i boje sie, ze przez ten blad strace opiekę nad wnukiem. Co robic? Zaplacic czy rozegrac to inaczej?