Witam, mam problem mam ograniczona władze rodzicielska przez kuratora lecz żeby był zwolniony muszę spełnić pewne warunki tj.ukonczyc szkole dla rodziców i udać się na terapię do psychologa. Szkole ukończyłam u psychologa na terapi byłam z tym że ja przerwała chyba po 10 spotkaniu.
Ale problem jest taki że dziecko jeździ na weekendy do ojca od piątku do niedzieli wieczora i notorycznie wraca chore zgłaszalam to kuratorce, ojcu również dawałam wskazówki czego nie ma robić gdy wiezie dziecko do siebie, i dziecko znowu jest na antybiotyku już mi ręce opadają.