Pytanie z dnia 07 grudnia 2017

Witam. Mam problem. Mój narzeczony został aresztowany 3 grudnia 2017r. Dziś tzn. 07.12.2017r zwróciłam uwagę,że był dostępny na portalu społecznościowym 13 godzin wcześniej. Zdenerwowałam się ale z racji tego,że podał mi hasło do konta sprawdziłam ostatnie logowania. W tym czasie jak on przebywa w areszcie było logowanie w Warszawie z komputera przez system Windows. Nikt poza nim i mną nie ma dostępu do jego konta więc pytanie brzmi, czy to mogła być policja? Czy mają prawo robić takie rzeczy? Dodam,że telefon miał przy sobie i na tą chwile jest w depozycie. Proszę o szybką odpowiedź bo nie wiem co robić. Jestem przerażona...

Dzień dobry, często podczas przesłuchania organy ścigania żądają zalogowania do portali społecznościowych celem ustalenia kręgu znajomych itp. Może Pani napisać list do partnera, ale proszę też pamiętać iż nie wolno mu rozmawiać o sprawie – inaczej list może zostać zatrzymany przez prokuratora. Działam na terenie całego kraju. Pozdrawiam Damian Stawski Alta Pentut Kancelaria Radcy Prawnego, ul. Grunwaldzka 224B/6 60-166 Poznań, tel 603 34 34 34, mail: altapentut@wp.pl

Odpowiedź nr 1 z dnia 7 grudnia 2017 13:28 Zmodyfikowano dnia: 7 grudnia 2017 13:28 Obejrzało: 637 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.