Witam!
Mam problem, polega on na tym, że kilka lat temu opiekowalam się moimi dziećmi, wcześniej rozwiodłam się z moim mężem. Wyprowadziłam się do innego mieszkania wraz z dziećmi, po czym wyjechalam do Niemiec, aby zarobić pieniądze. Nie było mnie kilka lat, w tym czasie moje dzieci zamieszkały u mojego byłego męża, a mnie odebrano prawa rodzicielskie. Po tym czasie wróciłam do Polski i chciałam odzyskać prawa rodzicielskie i znów zacząć opiekować się dziećmi, w sumie tylko najmłodszym synem, ponieważ tylko on jeszcze nie jest pełnoletni. Założyłam sprawę o odzyskanie praw i po kilku sprawach udało mi się, lecz dzieci wciąż są u byłego męża. Mój najmłodszy syn chce ze mną zamieszkać i sam były mąż też nie ma nic przeciwko. Niestety w czasie, gdy przebywałam w Niemczech stworzyły mi się długi za niepłacenie alimentów (około 40 tys.), trochę spłaciłam, lecz zdecydowanie nie za dużo. Przeglądałam internet i czytałam, że rodzice po rozwodzie powinni się sami dogadać, a jeśli tego nie potrafią to dopiero wtedy powinni założyc sprawę w sądzie, ja i mój były mąż jesteśmy porozumieni - chcemy, aby mój najmłodszy syn zamieszkał ze mną. Mam więc pytanie - Czy moglibyśmy to załatwić między mną a mężem, czy musielibyśmy tą sprawę roztrzygnąć w sądzie, a może w ogóle nie mogłabym znowu zaopiekować się moim dzieckiem ze względu na zadłużenie z alimentów?