Witam . Mam problem pracuje w prywatnej firmie . W pracy jest 5 osób plus 2 szefostwa. Problem polega w tym że w umowie mam podane 40 godzin pracy w tygodniu A pracuje od poniedziałku do piątku po 9 i w soboty 7. Dodatkowo jeżeli chce mieć urlop w sobotę to zostaje mi to odpisze z urlopu wypoczynkowego. Zarabiam najniższą krajową tzn 2000 brutto bo do tej pory nie dostałam aneksu do umowy na nowych zasadach. Stare pracownice mają wpisane w umowie że nie będą się ubiegać o wypłacanie nadgodzin ale ja tego nie mam bo byłam zatrudniona przez urząd pracy na zasadach prac interwencyjnych tj. Przez rok pracodawca dostawał zwrot za wszystkie koszty jakie poniósł za mnie A przez 1.5 roku musi mnie zatrudnić normalnie na umowę o pracę. Czy to wszystko jest zgodne z prawem ?