Pytanie z dnia 07 czerwca 2020
Witam. Mam problem z firmą wynajmującą mi mieszkanie. Mianowicie chce zakończyć umowę za rzekomym porozumieniem stron 10.06 natomiast zawarta była do 30.06. Od pewnej osoby która również zakończyła taką umowę z tą firmą w trakcie jej trwania (również za porozumieniem) wiem że ta osoba ostatecznie miała napisane w dokumentach że tylko zrzekła się prawa do mieszkania gdzie umowa dalej obowiązuje. Reasumując na konto tej osoby będzie nałożone postępowanie komornicze gdzie tym samym zostanie pobrana kwota za wszystkie czynsze z opłatami eskalacyjnymi do końca trwania umowy. Więc tak w ogóle można ? Jeśli zerwę tą umowę za "porozumieniem" to i jak będę musiała zapłacić za czynsz do końca trwania umowy? ponieważ tak naprawdę zrzeknę się tylko prawa do mieszkania a dokładnie pokoju? Kolejna sprawa jest taka że zrywając umowę zobowiązuje się do nie odzyskania kaucji, zapłaty za dni w których mieszkałam od początku miesiąca, odnowienia ścian w pokoju oraz tego nie było powiedziane ale czy jeśli mam jakieś niewielkie uszkodzenia w meblach pokoju jak np niewielka dziurka w łóżku powstała przez skutek wypalenia czy też widoczna rysa na szafie to będę musiała dodatkowo pokryć te koszta ? W każdej chwili mogę wysłać w załączniku zdjęcia umowy.
Dzień dobry, wszystko zależy od treści proponowanego porozumienia, a także treści samej umowy najmu. Jeśli Pani chce to mogę nieodpłatnie dokonać takiej analizy. Pozdrawiam Katarzyna Zimon E-mail katarzyna@zimonkancelaria.pl
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.