Pytanie z dnia 04 listopada 2018
Witam, mam problem z osobą wynajmującą mi mieszkanie. Wraz z koleżanką podpisalam umowę która obowiązuje od 1 października do 31 grudnia. W umowie zaznaczono, ze wypowiedzenie wynajmu należy złożyć miesiąc przed planowanym terminem rezygnacji. Koleżanka z przyczyn losowych nie mogła jednak wynajmować mieszkanka i zerwała umowę jednak wplacila na konto wlascicielki 850zl, gdzie całość (za dwie osoby) wynajem+media+czynsz wynosi 1500zl. I kaucja rozniez wynosi 1500zl. Ja wplacilam 1500zl. Wiec zaplacilam za kaucje i za wynajem wraz z oplatami. Wlascicielka natomist uznaje ze 850zl wplacone przez koleżankę to kara, a nie opłata za miesiąc październik. Boje sie teraz, ze nie zwroci mi kaucji. Powiedzialam jej w polowie pazdziernika, ze skladamy wypowiedzenie, wraz z kolegą ktory postanowil wynajac mieszkanie na listopad. Nie mielismy jak sie spotkac i podposac wypowiedzenia, ale nie z mojej winy. Wiec spełniłam warunki umowy (miesięczne wyprzedzenie wypowiedzenia). Czy wlascicielka może "karac" i ja mam ponosic odpowiedzialnosc za kogos? Za miesiac pazdziernik na konto wlascicielki wyolynelo 1500zl za mieszkanie i kaucje oraz 850zl (150zl więcej od kolezanki) za oolate mieszkania. Proszę o pomoc.
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.