Pytanie z dnia 17 września 2018
Witam
Mam problem z sasiada psem. Mieszkam w 3 rodzinnym budynku okna wychodza praktycznie z kazdej strony nie ma chwili spokoju przez ciagle ujadajacego pieska sasiada. Zwracalam wlascicielowi wielokrotnie uwage ale jego odpowiedz brzmi cytuje( to tylko pies) nie to ze sie czepiam o czworonoga tylko juz jestem zmeczona ciaglym ujadaniem tym bardziej ze ten pies bedac na posesji rzuca sie na kazdego przechodni a kto chce wejsc do mnie stoi pod bramka telefonujac do mnie ze nie moze wejsc bi pies sie odrazu rzuca a o dziecku to juz nie wspimne mam 2 miesieczne dziecko z ktorym musze wychodzic z domu zeby pospalo bo na ogrodzie sobie malenstwo nie pospi. Juz jestem na skraju wyczerpania bo jak nie ujadajacy pies to ciagle stukania i naprawy aut a z tego co mi wiadomo jest to zabronione. Prosze o pomoc bo juz jestem wykonczona tym halasem
Agata Paplińska Adwokat (Od 2018)
Kancelaria Adwokacka Agata Paplińska
Warszawska 91 lok. 2, 05-092 Łomianki
Dzień dobry, po pierwsze, co wynika z regulaminu wspólnoty, jeśli taki jest? Po drugie - mieszka Pani w mieście czy w gminie wiejskiej? Pozdrawiam, adw. Agata Paplińska
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.