Witam,
Mam problem z ubezpieczycielem. PZU nie chce mi wypłacić ubezpieczenia za zalany telefon. Do zdarzenia doszło podczas zabawy z psem na pomoście kiedy to zostałem przez niego popchnięty i wpadłem do wody wraz z telefonem znajdującym sie w kieszeni. Opisałem to zdarzenie w protokole i dostałem taką odpowiedź.
Szanowny Panie,
Działając w imieniu i na rzecz PZU S. A. na podstawie art. 16 w związku z art. 15 ustawy o działalności ubezpieczeniowej z dnia 22 maja 2003 r. Regenersis Digital Care Sp. z o.o. informuje, iż po rozpatrzeniu pisma odwoławczego z dnia 31.08.2015r podtrzymuje stanowisko wraz z przedstawioną argumentacją.
Jak informowaliśmy we wcześniejszej korespondencji decyzję wydano w oparciu o § 2 ust. 30 Ogólnych Warunków Ubezpieczenia „iSpot Care” , zgodnie z którym przez pojęcie „ zalanie” rozumie się „ bezpośrednie działanie wody lub innych cieczy na ubezpieczony telefon, powodujące jego uszkodzenie wskutek:
a) wydostania się w wyniku awarii wody, pary lub innych cieczy z instalacji: wodnej, kanalizacyjnej lub centralnego ogrzewania znajdującej się wewnątrz lokalu lub budynku mieszkalnego,
b) cofnięcia się wody lub ścieków z instalacji kanalizacyjnej usytuowanej wewnątrz lokalu lub budynku mieszkalnego bądź poza nimi,
c) zalania wodą pochodzącą z urządzeń domowych lub uszkodzonego akwarium, znajdujących się wewnątrz lokalu lub budynku mieszkalnego bądź poza nimi,
d) nieumyślnego pozostawienia otwartych kranów lub innych zaworów zamontowanych na instalacji wewnątrz lokalu lub budynku mieszkalnego bądź poza nimi,
e) zalania wodą lub innym płynem przez osoby trzecie”.
W świetle pisemnych wyjaśnień niestety nie możemy przychylić się do uznania roszczenia. Z okoliczności podanych podczas zgłoszenia szkody wynika, że do uszkodzenia doszło w następujących okolicznościach: „STAŁEM NA POMOŚCIE BAWIŁEM SIĘ Z PSEM PIES POPCHNĄŁ MNIE W WYNIKU TEGO WPAŁDŁEM DO WODY RAZEM Z TELEFONEM KTÓRY MIAŁEM W KIESZENI. PO WYJSCIU WYSUSZYŁEM TELEFON JEDNAK MIMO TO URZĄDZENIE USZKODZIŁO SIĘ”. Wyjaśniamy, że odpowiedzialność ubezpieczyciela zachodzi w przypadku uszkodzenia urządzenia w sytuacjach wskazanych w zacytowanej definicji „zalania”. Z przedstawionego opisu okoliczności wynika, że do uszkodzenia urządzenia nie doszło w żadnej sytuacji wymienionej powyżej. To telefon wpadł do wody, a nie woda została wylana na telefon. Doszło zatem do zamoczenia urządzenia, a nie zalania jak jest to definiowane w OWU. W związku z faktem, że do uszkodzenia urządzenia nie doszło w okolicznościach, za które PZU SA ponosi odpowiedzialność, zmuszeni jesteśmy oddalić zgłoszone roszczenie.
Uprzejmie informujemy, że w przypadku kwestionowania powyższej decyzji możliwe jest dochodzenie roszczeń na drodze postępowania sądowego przeciwko PZU S. A. [podstawa prawna: art. 16 ust. 3 zd. 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o działalności ubezpieczeniowej (t.j. Dz. U. z 2010 r. Nr 11, poz. 66 ze. zm.)
Czy w takiej sytuacji mam jeszcze jakąś możliwość dochodzenia pieniędzy za
telefon?
Bardzo prosze o podpowiedź co mogę w takiej sytuacji zrobić.
Z góry dziękuje za pomoc.