Witam mam problem z urzędem. Rok temu składałam drugi raz wniosek o 500+ . Jak wiadomo potrzebny był okres za 2016rok . W 2016 roku mąż miał otworzona działalność do mają pracował w sieci Play jako menager . W czerwcu zwolnił się z Play dalej mając działalność ( otworzenie działalności było potrzebne do Play) . W maju 2016 otworzyliśmy sklep zoologiczny który przyniósł duże straty. Ja dostalawalam od maja 2016 macierzyński. W kwietniu 2017 roku mąż zawiesił działalność, ja w maju dostałam dostanie wypłatę macierzyńskiego. Od maja 2017 rok mąż dostał nowa pracę o której mówiłam w urzędzie. Powiedziałam też że ja nie wracam do pracy więc tylko mąż pracuje . Pani przy składaniu wniosku zaznaczyła mi ołówkiem krzyżykiem gdzie mam zaznaczyć więc to zaznaczyłam. Wczoraj byliśmy z mężem złożyć kolejny wniosek i Pani poinformowała nas że jest zaznaczone że mąż nie pracował . Pytałam się czy muszę donieść jakieś papiery Panie powiedziały że nie, ponieważ mają wszystko w systemie. Przez to że urzędniczka wprowadziła nas w błąd będziemy zapewne musieli zwrócić pieniądze. Co w takiej sytuacji ? Ja nie pracuje mąż nie ma stałej pensji i o prostu nas nie stać na spłatę. Tym bardziej, że to urzędniczka wprowadziła mnie w błąd .