Witam. Mam problem z zapisem w akcie notarialnym. tzn. moja teściowa przepisała na nas tj. męża i mnie swój dom. W akcie notarialnym figuruje zapis " ustanowiona na rzecz ....służebność dożywotnią bezpłatną mieszkania polegającą na korzystaniu z jednego pokoju i kuchni wraz ze współużywalnościoą łazienki i korytarza. Dodam, ze tesciowa wbrew zapisom aktu zajmuje 2 pokoje i kuchnię, ponadto do tej pory miałam mozliwość korzystania z tej kuchni, ponieważ w moim aneksie kuchennym nie dało się podłączyć wody. Teraz wezwała ślusarza i wprawiła zamek do drzwi kuchennych odcinając mnie jednoczesnie od wody. Chcąc doprowadzić wodę do mojego aneksu muszę dostać się do tego pokoju który przynależy do naszej części a który bezprawnie zajmuje teściowa. Co w takiej sytuacji mam zrobić? Czy w momencie kiedy faktycznie zamknie drzwi wezwać policję i egzekwować swoje prawa? Nadmienię, że w związku z postępowaniem mojej teściowej (psychicznym znęcaniem się nad rodziną, co skutkowało tym, że na wniosek szkoły do której chodzi mój syn założona została niebieska karta, Sprawcą przemocy jest moja teściowa. W szkole syn powiedział w chwili załamania że przez babcię chce popełnić samobójstwo). Co w takiej sytuacji mam zrobić. Policja, zgłoszenie do zespołu interdyscyplinernego, który notabene na posiedzeniu powiedział Cytuję " przecież może sie Pani wyprowadzić". Ja jako właściciel mam się wyprowadzić a sprawca ma pozostać bezkarnym???? Proszę o pomoc