WITAM. MAM PYTANIE CO DO PODWYŻKI ALIMENTÓW. MAM 6 DZIECI. KAZDE Z NICH MA PO 350ZŁ ALIMENTÓW PŁACONYCH PRZEZ FUNDUSZ. WCZEŚNIEJ MIELI PO 300. OD MARCA MAM PO 350. STARAŁAM SIĘ PO 500 ZŁ NA KAŻDE Z MOICH DZIECI ALE SĘDZINA STWIERDZIŁA CYT. "CO PANI ZROBI Z TAKIMI PIENIĘDZMI'' JA ZE SWOJEJ STRONY PODJĘŁAM PRACĘ ŻEBY BYŁO NAM LŻEJ ALE CIERPIĄ NA TYM DZIECI BO NIESPĘDZAMY JUZ ZE SOBĄ TYLE CZASU CO WCZEŚNIEJ, A NABARDZIEJ JEST TO UWIDOCZNIONE W OCENACH W SZKOLE. DZIECI SĄ W WIEKU OD 3 LAT DO 16. MOJE PYTANIE BRZMI; CZY MOGĘ PONOWNIE PODAĆ WNIOSEK O PODWYŻKĘ ALIMENTÓW? CZYM SIĘ PODEPRZEĆ? WAŻNE JEST DLA MNIE TEŻ ZE UMOWA O PRACĘ KOŃCZY MI SIĘ 31.12.2015. PRAWDOPODOBNIE NIE PRZEDŁUZĄ MI UMOWY ZE WZGLĘDU NA TO ŻE NIESTETY ALE DO KOŃCA NIE JESTEM DYSPOZYCYJNA. DZIECI WYCHOWUJĘ SAMA, WYNAJMUJEMY MIESZKANIE OD 3 LAT. NIKT MI NIEPOMAGA. JEST CIĘZKO. NAJSTARSZA CÓRKA PODJĘŁA NAUKĘ W LO PROFIL PRAWNO POLICYJNY, Z TYM TEŻ WIĄŻĄ SIĘ OGROMNE WYDATKI. SAM MUNDUR DO SZKOŁY 350 ZŁ, DOBOK NA ZAJĘCIA SPRAWNOŚCIOWE 200, KSIĘZKI OK.600 ZŁ. CZY TO SĄD WEŻMIE POD UWAGĘ? PROSZĘ O POMOC. DZIĘKUJĘ Z GÓRY. BARBARA.