Jeśli mąż się zgodzi na rozwód bez orzekania o winie to sąd jest tym żądaniem związany. Jednak aby orzec rozwód musi nastąpić trwały i zupełny rozkład pożycia, czyli strony nie powinny mieć już wspólnych interesów ekonomicznych, ani nie prowadzić wspólnego gospodarstwa domowego. Warunek będzie spełniony jeśli każde z Was samodzielnie kupuje żywność i przyrządza posiłki, jecie oddzielnie, nie spędzacie wspólnie wolnego czasu, płacicie rachunki po połowie. Ustanie pożycia już Pani wskazała, bo to też jest warunkiem rozwodu. Rozumiem, że więź uczuciowa też wygasła.

Szanowna Pani, z tego co Pani napisała to nastąpił trwały i zupełny rozkład pożycia, a to jest przesłanka rozwodu. Okoliczność wspólnego zamieszkiwania nie jest czynnikiem decydującym, ważne natomiast by Państwo nie prowadzili wspólnego gospodarstwa domowego (wspólne zarobkowanie, gospodarowanie itp.). Orzeczenie rozwodu bez orzekania o winie jest możliwe jeśli zgodzą się na to dwie strony. Przeciwko rozwodowi nie może też przemawiać dobro małoletniego dziecka, więc zapewne Sąd zasięgnie opinii biegłych. Zasadniczo Pani sytuacja nie uniemożliwia ubiegania się o rozwód bez orzekania o winie, chociaż jest ona nieco bardziej skomplikowana ze względu na urodzenie dziecka innego mężczyzny w trakcie trwania małżeństwa.