Witam.
Mam pytanie czy moge oskarzyc panie z WCOW za zlozenie falszywych zeznan???
25 lutego panie WCOW,w Sadzie zeznaly nieprawde na moja niekorzysc,a wychwalaly ex meza,przez co stracilam dzieci ;-( ;-( ;-(
Swoje informacje wziely od pracwnika socjalnego MOPS,ktora wyssala wszystko z palca,a zasugerowala sie tym co powiedzial jej ex maz,nie fatygujac sie wcale do mnie do domu aby sprawdzic to,co powiedzial jej ex maz.
We WCOW okazalo sie,ze pracuje dobra znajoma z Kosciola mojej bylej tesciowej,..
Obie panie napisaly do Sadu3 marca rowniez opinie i zle sie wypowiadaly na moj temat.
Twierdzily,ze dzieci chca byc TYLKO z ojcem,ze sie mnie boja...co jest NIEPRAWDA,poniewaz NIKT nie rozmawial z dziecmi.
Poza tym w dn.25 lutego 2016r. powiedzialy moim dzieciom,ze od 3 marca BEDA JUZ MIESZKAC Z OJCEM...a skad mogly to wiedziec BEZ ZADNYCH ZNAJOMOSCI???
Faktycznie...3 marca,na kolejnej rozprawie Sedzina oddala dzieci ojcu,po tym jak przeczytala opinie tychce pan...
Zamknela rowniez procedure Niebieskiej Karty,poniewaz wg niej nie bylo takiej potrzeby,na policji zeznala,ze jest ze mna oraz z moimi dziecmi w STALYM KONTAKCIE,ze jest CONAJMNIEJ 2x w miesiacu u mnie w domu...co jest KLAMSTWEM.
Pani E BYWA TYLKO jak wprowadza nowego asystenta rodziny ;-) posiadam od niej maile,w ktorych pisze jasno i wyraznie,ze nie moze prowadzic procedury zwiazanej z Niebieska Karta,poniewaz NIE MOZE MONITOROWAC RODZINY...

Chcialbym odzyskac dzieci jak rowniez chcialabym aby panie poniosly odpowiednie konsekwencje.

Pozdrawiam.
Barbara