Pytanie z dnia 26 września 2016

Witam! Mam pytanie na które odpowiedź może mi pomóc w przyszłości. Jestem z dziewczyną w związku (konkubinacie), mieszkamy w jej mieszkaniu , które dostała w darowiźnie od taty. Razem po rozmowach doszliśmy do wniosku , że wezme pożyczkę na wyremontowanie tego mieszkania, powiedzmy że 50 tysiecy i faktycznie tyle wydam na wszystko. Teraz gdy w razie bedziemy musieli się rozejść ( czego nam i sobie nie życzę:) ) to w jaki sposób moge domagać sie zwrotów poniesionych kosztów w jej mieszkanie? Wiem,że bedą potrzebne każde faktury na moje nazwisko i rachunki, wyciągi z konta. Czy pomoże tutaj umowa pisana jaką sporządzimy za pośrednictwem np kancelarii prawnej , że dziewczyna zobowiązuje sie do zwrotu wszystkich kosztów poniesionych na rzecz jej mieszkania? czy w ogóle jest mozliwość odzyskać co do grosza?? jak to wygląda prawnie? Pozdrawiam Piotr

Dzień dobry, Przysługiwac będzie Panu roszczenie o zwrot nakąłdów. Umowa jest jak najbardziej wskazana- gdyż będzie dobrym dowodem na tę okoliczność.

Odpowiedź nr 1 z dnia 27 września 2016 09:42 Obejrzało: 255 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Witam, jest kilka sposobów na rozwiązanie Pana problemu. Jak sam Pan zauważył umowa to jeden z nich. Treść takiej umowy musiałaby by być jednak dobrze przemyślana. Umowa taka zezwalałaby Panu na wykonanie prac budowlanych i innych ulepszeń (nakładów na mieszkanie) i uprawniałaby Pana do żądania zwrotu kosztów. Termin i zasady zwrotu nakładów również należałoby uregulować. Dzięki takiej umowie będzie Pan mógł np. samodzielnie podpisywać umowy z firmą remontową. Dobrze byłoby również określić w jaki sposób będą ustalona wysokość nakładów (np. czy uwzględnione zostanie zużycie wyposażenia). Jednak nawet jeśli nie zostanie zawarta umowa pisemna będą Panu przysługiwać środki prawne do żądania zwrotu poczynionych nakładów. Może Pan dochodzić roszczeń na podstawie umowy ustnej. Z oczywistych względów taki proces będzie znacznie trudniejszy pod kątem dowodowym i jednocześnie dłuższy. Innym środkiem jest instytucja bezpodstawnego wzbogacenia. Do wykazania bezpodstawnego wzbogacenia nie jest konieczna umowa, wystarczą inne dowody np. faktury i rachunki wystawione na Pana. Pomocny również będzie dowód pisemny, potwierdzający, że Pana partnerka wiedziała i zgadzała się na prace remontowe. Będzie to podstawa do udowodnienia że nakłady były poczynione na jej rzez. Na koniec pragnę zwrócić uwagę, że roszczenie o zwrot nakładów przedawni się po 10 latach od dnia ich wymagalności. Termin wymagalności w przypadku bezpodstawnego wzbogacenia to dzień poczynienia nakładów. W przypadku umowy – termin wymagalności będzie zależny od konkretnych zapisów umowy. Mając na uwadze powyższe, rekomenduję spisanie umowy lub co najmniej sporządzenie przez Pana partnerkę oświadczenia że wie i zgadza się na wszelkie remonty przeprowadzone przez Pana w jej mieszkaniu.

Odpowiedź nr 2 z dnia 27 września 2016 22:13 Obejrzało: 252 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.