Witam
Mam pytanie odnoście funduszu alimentacyjnego.
Urodziłam córeczkę 5 maja 2013 roku, mam przyznane przez sąd alimenty od 14 czerwca 2013 r. w kwocie 500 zł, ojciec dziecka ich nie płaci. Sprawa trafiła do komornika a ja zaczęłam pobierać alimenty z funduszu dopiero od 1 lipca 2014 r (wcześniej przekraczałam dochód). Jakimś cudem komornikowi udało się uzyskać część zaległych alimentów plus odsetki i 5 listopada tego roku otrzymałam na konto prawie 3500 zł. Będąc u komornika dowiedziałam się, że żadnej wpłaty już nie będzie bo dłużnik już nie pracuje w zakładzie, w którym pobrano mu pieniądze na alimenty. Powiedziano mi też że nie będzie to miało wpływu na bieżące alimenty z funduszu. Zgłosiłam otrzymanie zaległych alimentów w gminie i usłyszałam, że wstrzymują mi bieżące alimenty. Powiedziano mi też, że będą korespondować z komornikiem i jeśli się okaże, że komornik pieniądze otrzymał w październiku to będę musiała zwrócić alimenty, które od nich otrzymałam za ten miesiąc. Dodam, że obecnie utrzymuje się z córką tylko z alimentów z funduszu i zasiłku dla osoby bezrobotnej. W związku z powyższym zastanawiam się czy gmina może mi wstrzymać bieżące alimenty i żądać zwrotu za październik, skoro wpływ był w listopadzie i są to zaległe alimenty na dziecko? Czy mogę od tej decyzji się odwoływać?
Dziękuję i pozdrawiam
Dorota