Pytanie z dnia 27 sierpnia 2020
Witam,
mam pytanie prawne: bylam w podrozy przez biuro podrozy, ktore oczywiscie sprzedalo mi w razie wypadkow zdrowotne ubezpieczenie na wypadek nieszczesny w podrozy. Podczas urlopu z powodu bardzo twardego materaca hotelowego(skarzyli sie tez inni uczestnicy wycieczki) dostalam bolu odcinka ledzwiowiego kregoslupa i nogi. nie moglam chodzic.!!!!! co mi sie nigdy nie zdarzylo!!!! Böl jak nigdy w zyciu i zajscie jak nigdy w zyciu. lekarz miejscowy w hotelu policzyl 150 eu za 3 szpryce antybölowe. wystawil rachunek i odnotowal lumbago i bol w strone konczyny dolnej. 2 razy pytal czy stalo sie to tutaj na miejscu. tak.
wyslalam rachunek ubezpieczycielowi i nie chce zwrocic pieniedzy. nalega na przedstawienie rocznej historii moich wszystkich chorob nfz. pytanie: sa to dane bardzo osobiste i wrazliwe. jest RODO. czy moze w ogole ubezpieczyciel ergo wymagac i zadac czegos takiego ode mnie? owszem mam klopoty z kregoslupem ale nie bylo nigdy takiej strasznej sytuacji jak stala sie w hotelu. definitywnie spowodowana zlym wyposazeniem hotelu. sprzataczka zapomniala przygotowac lözko w hotelu i zdjela wlasciwy materac co zatuszowal hotel. a ja nie moglam 5 dni korzystac z urlopu i siedzialam na przeciwbölowych.
teraz ubezpieczyciel chce sie bawic w detektywa a co ma piernik do wiatraka. mam problemy z kregoslupem i odbylam w lipcu rehabilitacje cwiczenia na kregoslup szyjny i ledzwiowy ale czulam sie jak nöwka. wobec tego stan pogorszyl sie w hotelu z przyczyny mehcanicznej.
czy moge powolac sie na odmowe pokazania historii choroby sprzed calego roku i jakie to paragrafy i zadac zwrotu kosztow poniesionych na urlopie za nagla pomoc?
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.