Witam,
mam pytanie z zakresu prawa pracy. Chodzi o likwidację pracodawcy (spółka partnerska) oraz o konieczność wykonywania pracy dla likwidowanego pracodawcy podczas okresu wypowiedzenia. Sytuacja przedstawia się następująco: do dnia 16 lipca br. byłam na urlopie macierzyńskim (rocznym). W dniu 14 lipca br. wystąpiłam do pracodawcy, który poinformował mnie że będzie "się likwidował" wniosek o wykorzystanie zaległych urlopów wypoczynkowych oraz dwóch dni opieki nad dzieckiem. Wniosek złożyłam w biurze i mam prezentatę. W dniu 31 lipca br. otrzymałam kurierem wypowiedzenie od pracodawcy z 3 miesięcznym okresem wypowiedzenia (z uwagi na to że pracowałam tam już 5 lat) z powodu likwidacji zakładu pracy wraz z kopią uchwały likwidacyjnej sporządzonej u notariusza w dniu 21 lipca br.. Z wniosku o udzielenie urlopu wypoczynkowego wynikało że do końca września br. będę pozostawała na urlopie wypoczynkowym a od 1 października już jedynie na wypowiedzeniu. Czy powinnam stawić się do zakładu pracy (siedziba byłej firmy jest miejscem wykonywania działalności przez jednego z moich byłych szefów) po zakończeniu urlopów wypoczynkowych tj. 3 października? Dodam jeszcze że mój były pracodawca (spółka partnerska) nadal istnieje w KRS (nie jest jeszcze wyrejestrowany).
Czy w takiej sytuacji mój były szef może kazać mi przyjść do jego biura (w którym wykonuje swoją indywidualną działalność) i wykonywać dla niego jakieś prace? Podczas rozmowy telefonicznej sugerował mi że tak, że może mi jakąś pracę zlecić u niego w biurze, chyba że nie chcę przychodzić do pracy a wówczas możemy za porozumieniem stron skrócić moje wypowiedzenie do końca września br.
Bardzo proszę o udzielenie informacji (najlepiej popartej przepisem prawnym).
Pozdrawiam
Monika