Witam,
mam pytanie...wziełam kredyt na mieszkanie z moim chłopakiem, byłam własciecielem tego mieszkania razem z nim. Zdecydowałam, ze nie chce tego mieszkania i kredytu, wiec, uzgodniłam z nim że przepisujemy mieszkanie na niego i cały kredyt tez przepiszemy na niego. Pierwszym etapem było sporzadzenie aktu notarialnego w ktorym jest zapis, ze on zobowiazuje sie do spłaty całego zobowiazania zwiazanego z oplata raty czy dlugiem za mieszkanie, zeby bank byl przychylny i szybciej sporzadzil aneks do umowy (cesje), ze bedzie on jedynym kredytobiorca, a ja bede w tym wypadku wolna od dlugu... On ma teraz nowy akt notarialny, w ktorym on jest wlascicielem mieszkania, a kredyt w dalszym ciagu mamy razem (ja i on... ) co powoduje, ze ja w tym momencie jestem ograniczona finansowo, bo nie moge zaciagnac kredytu, pozyczki lub wziac cokolwiek na raty, poniewaz dalej jestem wspolkredytobiorca. Mam problem poniewaz on teraz mi mowi, ze nie przepisze tego kredytu na siebie...chce mi zrobic na zlosc... poniewaz mamy wspolne dziecko i sie rozchodzimy...Co ja w takie sytuacji moge zrobic? Prosze o pomoc