Pytanie z dnia 29 marca 2018

Witam, mam taką oto sprawę.

Podjąłem się wykonania usługi- podniesienie zapadniętego pomnika na cmentarzu i ułożenie kostki brukowej.
Wycena to 650 zł, niestety klientka nie była zadowolona z wykonania pracy (ułożenie kostki) zaproponowałem więc wykonanie poprawek kilka dni później.
Klientka nie zgodziła się z uwagi na brak czasu, powiedziała że weźmie inną firmę.
Zaproponowałem zatem ugodowo 250 zł za podniesienie pomnika a kostkę niech jej dokończy ktoś inny.
Niestety klientka doszukała się uszkodzenia podstawy pomnika (odprysk wielkości paznokcia) które powstało jak twierdzi w czasie wykonywania pracy.
Po trudnej rozmowie, idąc na ustępstwo powiedziałem że nie chce już od niej żadnych pieniędzy i że za zaoszczędzoną kwotę niech sobie wykona naprawę uszkodzenia, za które wcale nie odpowiadam.
Teraz twierdzi że koszt naprawy musi wycenić inny kamieniarz i że będzie to kosztowało więcej. Straszy sądem. Twierdzi także że ma dowoy że odprysku nie było, świadków czy tam zdjęcia.
Uszkodzenie jest naprawdę drobne a klientka histeryczka.

Pytanie brzmi jakie są koszty postępowania i kto za to zapłaci jeżeli dojdzie do sprawy?
Czy jest realne żeby udowodniła mi na podstawie zeznań świadków że uszkodzenia nie było?
Skoro nie ma rozliczenia to czy musze wystawić jej teraz Fv?

Proszę o opinię Państwa na temat tej sprawy.

Dziękuję z góry!

Arkadiusz S.

Fakturę to może jej Pan wystawić za nieopłaconą usługę. NA tej podstawie co Pan pisze nie ma podstaw do uznania Pana odpowiedzialności. Proszę się nie obawiać.

Odpowiedź nr 1 z dnia 5 kwietnia 2018 21:13 Zmodyfikowano dnia: 5 kwietnia 2018 21:13 Obejrzało: 300 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.