Witam, Mam taki problem, dziadkowie mojego dziecka (rodzice byłego męża) źle zachowują się przy moim dziecku, są krzyki, awantury, dziecko się ich boi, były takie sytuacje, że ojciec dziecka zawoził moje dziecko do dziadków, dziecko wracało smutne,zamknięte w sobie, nie odzywało się do mnie,płakało, potem zaczęły się problemy z wypróżnianiem,pewnego dnia podłożyłam córce podsłuch gdy wiedziałam, że ojciec dziecka zawiezie ją do dziadków (nie dawało mi spokoju zachowanie córki), wtedy usłyszałam, że dziecko interesowało ich 5 min, a potem były wyzwiska, krzyki na mój temat,córka siedziała w pokoju i płakała. Oni straszą mnie, że pójdą do sądu żeby mogli zabierać moją córkę do siebie, tłumaczę im, że mogą odwiedzać wnuczkę u mnie w mieszkaniu, oni się na to nie zgadzają. Proszę o informację co mogę zrobić w takiej sytuacji, żeby wizyty odbywały się u mnie w mieszkaniu w mojej obecności (jeżeli dojdzie do sprawy sądowej). Dziadek dziecka nadużywa alkoholu, jest bardzo krzykliwy i kłótliwy. Martwię się o córkę, ponieważ mój były mąż też nadużywał alkoholu były ciągłe awantury w domu. córką 1,5 roku opiekowała się właśnie ta babcia jak ja byłam w pracy, ale po rozwodzie oznajmiła, że nie będzie się zajmowała dzieckiem i dobrze bo dziecko było przelęknięte, jak w domu coś pukło czy ktoś coś głośniej powiedział córka wpadała w histeryczny płacz. Kilka miesięcy nie interesowali się wogule wnuczką, a teraz nagle przypomniało się im o dziecku. Z góry dziękuję za pomoc.