Witam, mam taki problem.
Pracuję na poczcie jako listonosz. Ze względu na koronawirusa podzielili nas czyli wszystkich listonoszy na dwie grupy. Pierwsza grupa przychodzi na godzinę 7:00 do pracy,zaś druga na 10:00. Ja niestety muszę zaczynać pracę od 10:00 co teraz w lato jest bardzo ciężkie ponieważ gdy zaczyna się największy gorąc my musimy wychodzić na zewnątrz w rejon podczas gdy pierwsza grupa powoli kończy pracę i nie musi tak długo przebywać w upale jak zmiana druga. Rozmawialiśmy z panią naczelnik, abyśmy się zmieniali i przychodzili tydzień na 7:00 a następny tydzień na 10:00. Ona jednak nie chce się zgodzic. Czy ma takie prawo? Czy nie powinna zarzadzic żebyśmy się co tydzien zmieniali? Czy mamy szansę walczyć o to aby się to zmieniło czy raczej nie?