Witam. Mam taki problem. Siec gsm sprzedala "dlug" rzekomy jakiejs firmie get back ktora straszy mnie sadem i komornikiem. Chca teraz zebym im placila "dlug"ktory mam ponoc w tej sieci. Mialam w zasadzie bo siec teraz umywa rece i ma w dupie moje pytania o co chodzi i czemu to zrobili."prosze aie kontaktowac z nowym wierzycielem nas to juz nie dotyczy". Ja bylam na poczatku roku dogadana z tym gsm ,bo tam zrobil dlug ktos komu kiedys wzielam na siebie numer i przestal w ktoryms momemcie placic,ale to nie o tym, splacalam co miesiac ustalone z gsm raty,i nawet dostali we wrzesniu 1za duzo.akurat bylam za granica,weocilam niedawno,i zobqczylam jakie pisma przyszly.sprzedali to 28sierpnia.a z tego co ja rozumiem to mii ze mna podpisac te ugode i anulowac we wrzesniu te 7 stow ktore teraz chce ode mnie jakies get back.nawet wiecej juz tych pieniedzy chca. Zamiast wyslac jakis list ze jest ok bo splacobe,nawet za duzo,i ze co robic mam dalej ,ze jakas umowa anulujaca to cos tam,to oni do jakiej firmy sciagajacej dlugi mnie sprzedali.ja nic z tego nie rozumiem.wplaty tych rat moge udowodnic.wystarcza wyciagi bankowe.tylko co ja mam teraz z robic z tym.nie zaplace zlotowki temu get back a ich nie obchodzi nic,procz sciagania z ludzi kasy.chyba zostaje mi sad?kompletnie nie mam pojecia od ktorej strony mam wogole zaczac rozwiazanie tego problemu