Witam , mam taki problem z " uciążliwym sąsiadem " dokladnie problem dotyczy 2 kobiet jedna z nich ma okolo 80 lat a druga ok 60 ( sąsiadki ) mieszkają w jednym domu jedna z nich opiekuje sie tą drugą starsza poniewaz ta starsza jest niby nie poczytalnai musi sie nia opiekowac jednak ona tego nie robi , te kobiety notorycznie wszczynaja awantury . Policja w tej kwestii jest bezradna jak rowniez Urząd Gminy . Te kobiety jak juz napisalam notorycznie wszczynaja awantury , wyzywajac całą naszą rodzinę ta starsza rzuca sie do bicia m. in. ostatnio byla taka sytuacja ze idac ulicą ta starsza kobieta rzucila sie do bicia na moja mame, mama ja odepchnela poprostu sie bronila , gdy przyjechala policja ta kobieta zeznala ze mama ja pobila jednak to byla nieprawda byla sprawa w sądzie na ten temat jednak mama zostala uniewinniona poniewaz ta kobieta niepojawila sie wogole w sadzie. one takze robią szkodę na naszej posesji , policja kilkukrotnie dala im zakaz odzywania sie, a takze nie przekraczania naszej posesji jednak to nie poskutkowalo nic sobie z tego nie robią , i codziennie cos nowego sie dzieje , jak nie pryskaja z naszej strony jakimis chemikaliami na chwasty, to na miedzy nasadzily drzewa m. in. akacje gdzie obok mamy pole uprawne i ciezko jest cokolwiek w nim zrobic, bo korzenie przechodza na nasze pole i to utrudnia jaka kolwiek prace na tym polu gdyz niszczy sie sprzet , dostarczone bylo pismo do Urzedu Gminy na ten temat jednak oni nie sa w stanie nic im zrobic, w zaden sposob ich ukarac . Policja tylko kaze zakladac sprawe w Sądzie jednak wątpie zeby to cos dalo poniewaz te zakazy ktore dala im policja i tak są łamane . To tylko krótka wzmianka tego problemu.
Co mozna z tym zrobic , Czy mozna ich jakos ukarac , wyciąc te drzewa ?
Proszę o jakakolwiek radę i pomoc.