Witam, mam takie pytanie kilka lat temu przed smiercia babcia przepisywala dzialki jako ze ja i dwie moje pozostale siostry nie bylysmy pełnoletnie babcia przepisala najstarszej pod warunkiem ze gdy my osiagniemy pelnoletnosc ta nam przepisze, podzieli się, i sytuacja wygladala tak ze kazdy o tym mowil i rodzice ze miala sie podzielic i my miedzy soba ale zadna sie nie upominala a tamta tez nie wychylala sie zeby podzielic i teraz doszlo do takiej sytuacji ze ta siostra ktora ma te dzialki zaczela budowe tak sie zlozylo ze ja poklicilam sie z rodzicami z ktorymi mieszkam i chcialam sie wyprowadzic i pisze do tej siostry zeby mi przepisala moja dzialke tak jak babcia chciala a ona odp ze hipoteka juz na tych dzialkach jest, dzis sie dowiedzialam ze prawdopodobnie to klamstwo ze hipotekaj est na tych dzialkach bo jej kredyt mama wzięła,jaka szanse mamy zeby musiala nam przepisac te dzialki, nie wiem czy babcia zapis taki zrobila czy na slowo jej uwierzyla xe sie podzieli, nie mamy wgladu w to jesli zrobila zapis to wiadomo ze jest szansa a jesli nie ma zapisu?? Druga siostra tez chce swoja cześć i zdecydowana byc moze trzecia tez to bedzie slowo przeciwko slowu czy mamy szanse?? Druga sprawa to z mezem mielismy miec ten dom w ktorym mieszkamy przepisany przez rodzicow od wielu lat lozylismy w gore pieniadze cale pierwsze pietro wykonczylismy, teraz matka powiedziala ze nam nie przepisze bedziemy sie wyprowadzac ale co zrobic by musiala zwrocic nam chociaz czesc pieniedzy wlozonych w górę wiadomo ze dachu, tynkow glazur itd nie zabierzemy,za liczniki placilismy caly czas. Na te remonty nie mamy paragonow poniewaz zawsze tyle lat mówiła ze to co robimy to dla siebie, czy musze wziazc rzeczoznawce czy jakies pismo najpierw od adwokata do rodzicow? Tak samo ze sprawa siostry od czego zaczac teraz najpierw pismo od adwokata polubowne czy jak to nalezy zrobic?Bede bardzo wdzieczna za dokladne wytyczne poniewaz pierwszy raz jestem w takich sytuacjach, pozdrawiam