Witam
mam takie pytanie mąż zaciągnął w 2011r kredyt na działalność gosp. za kilka miesięcy robił w banku aneks do umowy i tam mimo że nie posiadałam dochodów (tylko renta rodzinna ) pracownik banku poprosił o złożenie podpisu o wyrażenie zgody na zaciągnięcie przez męża kredytu. W poźniejszym czasie przestał ten kredyt spłacać została mu wypowiedziana umowa i skierowana sprawa do komornika . że mąż posiada kilka spraw komorniczych więc egzekucja byla nie skuteczna. A teraz moje pytanie bank nigdy nie przysłał żadnego zawiadomienia do mnie że kredyt jest nie spłacany egzekucji też przeciwko mojej osobie nie było do dnia dzisiejszego gdzie odebrałam pismo listem poleconym na moje dane od kancelarii z zawiadomieniem o sprzedaży wierzytelności i wezwaniem do zapłaty (kredyt z 2011) . Co mogę w tej sytuacji zrobić i jak się bronić bo kwota nie jest mała a ja teraz nie pracuję bank ( dzwoniąc do banku jak przychodziły pisma na męża to nikt nie chciał udzielić informacji bo nie byłam kredytobiorcą ) a teraz mam dług. Proszę o wyjaśnienie