Pytanie z dnia 23 kwietnia 2017

Witam, mam takie pytanie mianowicie:
Mój tato ubiegał się o wcześniejszą emeryturę ponieważ pracował w warunkach szkodliwych jako traktorzysta w kółku rolniczym. Zakład taty już nie istnieje a on sam niestety nie mógł dostać w żadnym archiwum zaświadczenia potwierdzającego jego warunki zatrudnienia. Pomimo powołanych świadków, którzy z nim pracowali na tym samym stanowisku i zeznali że pracował w warunkach szkodliwych sąd w Płocku nie przyznał tacie prawa do tej emerytury. Z tej też uwagi tato w lutym 2016r. wziął prawnika aby od tego wyroku się odwołać do Sądu Apelacyjnego w Łodzi.
Niestety tato zmarł w lipcu 2016 roku. Moja mama poinformowała prawnika o tym zdarzeniu.
Po długim oczekiwaniu tj. rok czasu moja mama została poinformowana telefonicznie że sprawa w Łodzi ma się odbyć 9 marca 2017 r. Później dostała telefon że sprawa została przegrana.
Zastanawiamy się czy w związku z faktem że tato zmarł sprawa miała w ogóle miejsce, czy prawnik w ogóle się na nią stawił itp. Ponieważ odkąd tato wziął prawnika w lutym 2016r. nie otrzymywaliśmy żadnych informacji telefonicznych, żadnych korespondencji listownych z żadnego sądu. Nawet informacji listownej odnośnie przegranej sprawy z sądu itp. Zupełnie nic. Bardzo proszę o poradę bo jesteśmy pod znakiem zapytania. Wydaje nam się to dziwne. Czy prawnik mógł wziąć pieniądze i zupełnie nic z tą sprawą nie zrobić? Jak to sprawdzić.
Dziękuję pozdrawiam

Proszę iść do Sądu i tam sprawdzić, ewentualnie wziąć od prawnika sygnatury spraw i wyroki z uzasadnieniem.

Odpowiedź nr 1 z dnia 23 kwietnia 2017 16:47 Zmodyfikowano dnia: 23 kwietnia 2017 16:47 Obejrzało: 599 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.