Pytanie z dnia 04 kwietnia 2018

Witam mamy problem z sasiadem który zwyzywal moja narzeczona oraz rzucał bluzgami podczas gdy przechodzilismy pod jego domem wtedy powiedziałem ze jeśli jeszcze raz tak odezwie się do mojej kobiety dostanie w ryj. Szczul nas psem zupełnie bez powodu . Później kiedy wydzieral się na nas zadzwonił po policje. Ale tylko kazała nam się rozejsc. Teraz straszy nas sądem oraz poszedł do mojego miejsca pracy i rozmawiał z moim prezesem ze rzekomo grozil jem mu śmiercią oraz jego rodzinie. Co oczywiście jest pomowieniem. Miał czelność jesze napisać mi wiadomość ze pójdzie do mojej pracy i powie jakiego pracownika zatrudniaja. Moje pytanie teraz brzmi jakie szanse mamy wygrać sprawę o pomowienie oraz zepsucie opinii u pracodawcy?oraz jak wytłumaczyć w sadzie ze ten pan w pełni sprowokowal sytuacje abym w nerwach tak do niego powiedział gdyż obraził moja narzeczoną. Proszę o odpowiedz

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.