Pytanie z dnia 20 lutego 2018
Witam mamy z mężem taka nie typowa i dosc nie przyjemna sprawe. Juz nawiazuje temat od poczatku. Mąż od 02.2017r pracowal za granica w Norwegi jako pracowanik budowlany pewnego dnia w listopadzie zemdlal w pracy i wyladowal tam w szpitalu przebywal jeden dzien wypuscili go i wrocil do domu. Po miesiącu zwolnil sie z tamtad i obecnie nie pracuje jest zarejestrowany w UP. Po zwolnieniu zaczely dziac sie cyrki przyszedl nam rachunek za szpital ok 10tys polskich zlotych a mąż przebywal tam 24h zadzwonilismy do bylego pracodawcy z pytaniem co to jest okazalo sie ze mąż pracując na kontrakcie nie byl ubezpieczony nikt o tym nie wiedział ze ta firma nie odprowadza skladek na ubezpiecznie. Jestemy w trudnej sytuacji finansowej i nie mamy takiej kwoty zeby to splacic i szukamy porady co wogole i czy wogole mozna cos z tym zrobic. Prosze o pomoc.
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.