Dzień dobry, tej decyzji nikt za Panią nie podejmie. Jeśli nastąpił między Państwem zupełny i trwały rozkład pożycia, to nie może się Pani dać szantażować. Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska-Ulewicz

Dzień dobry, nie należy szczególnie obawiać się takich prób stosowania szantażu emocjonalnego. Po pierwsze, jeżeli mąż będzie uchylał się od płacenia zasądzonych alimentów, wówczas będzie Pani mogła domagać się ich egzekucji. Komornik poszukiwał będzie wówczas majątku męża i dokona stosownych zajęć, po czym wypłaci Pani wyegzekwowane środki. Po drugie, jeżeli w ciągu trzech lat przed sądowym dochodzeniem świadczeń alimentacyjnych osoba, która była już do tych świadczeń zobowiązana, bez ważnego powodu zrzekła się prawa majątkowego lub w inny sposób dopuściła do jego utraty albo jeżeli zrzekła się zatrudnienia lub zmieniła je na mniej zyskowne, nie uwzględnia się wynikłej stąd zmiany przy ustalaniu zakresu świadczeń alimentacyjnych. Po wtóre, proszę pamiętać, że mąż już teraz ma obowiązek przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny i tego można dochodzić przed sądem jeszcze przed wniesieniem sprawy rozwodowej. W przypadku wnoszenia pozwu rozwodowego sugeruję, by znalazł się w nim wniosek o zabezpieczenie roszczenia alimentacyjnego, tak, by mąż musiał płacić alimenty jeszcze w trakcie procesu. Jeśli groźby męża będą się powtarzały, proszę rozważyć zawiadomienie organów ścigania o podejrzeniu popełnienia przestępstwa oraz złożyć wniosek o ściganie. Groźby te mają bowiem charakter gróźb karalnych, tj. takich, w których grozi się drugiej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę. Uchylanie się od alimentacji to przestępstwo, a groźba popełnienia przestępstwa to również przestępstwo. Podstawa prawna: Ustawa z dnia 25 lutego 1964 r. Kodeks rodzinny i opiekuńczy, Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny.