Dzień dobry, zasadniczo, jeśli dom ma pozostać w przyszłości Państwa dzieci, należy doprowadzić do sytuacji, żeby ojciec nie był jego właścicielem, a zatem - żeby kolejne dzieci nie dziedziczyły tej nieruchomości. Nie da się niestety w pełni uchronić przed ewentualnym roszczeniem o zachowek przyszłych potomków. Zdaje się, że delikatnie lepszym rozwiązaniem byłoby przepisanie nieruchomości na Panią przed rozwodem, bo taka darowizna nie będzie opodatkowana, a w chwili śmierci męża, po rozwodzie, nie będzie Pani jego spadkobiercą, a zatem - darowizny dokonane na Pani rzecz będą wliczane do masy spadkowej tylko, jeśli były dokonane w ciągu ostatnich 10 lat przed śmiercią. Mówiąc inaczej, jeśli mąż nie umrze w przeciągu 10 lat, dom pozostanie Pani. Nie wiadomo, jak na taką propozycję zareaguje mąż, niemniej jest to pewne rozwiązanie. Koszty darowizny to koszty notariusza (taksa notarialna), której wysokości poda notariusz. Nie ma możliwości zrzeczenia się w imieniu dzieci obowiązku alimentacyjnego w proponowany sposób. Najlepiej spisać ugodę alimentacyjną przed sądem. Jeśli chodzi o przepisanie kredytu, ciężko powiedzieć, należy zorientować się w banku. Pozdrawiam, adw. Agata Paplińska

Witam Panią Po ustaniu wspólności majątkowej należy dokonać podziału majątku małżeńskiego w wyniku którego Pani albo mąż staniecie się wyłącznym właścicielem domu. Ustanie wspólności majątkowej może nastąpić albo wskutek orzeczenia prawomocnego rozwodu lub separacji stron, lub zawarcia przed notariuszem zgodnie przez Państwa umowy rozdzielności majątkowej albo przez wprowadzenie rozdzielności majątkowej przez Sąd Rejonowy na wniosek jednego z małżonków. Rozwiązanie które proponuje Pani małżonek w zakresie kredytu i alimentów jest dla Pani niekorzystne. Alimenty należne są dzieciom i Pani nie może się ich zrzec a ponadto roszczenie o zwrot kredytu przedawnia się z dłuższym okresem niż świadczenie alimentacyjne.