Pytanie z dnia 14 września 2016
Witam.
Mąż podpisał umowę o kredyt hipoteczny przed zawarciem związku małżeńskiego.
Kredytobiorcami są on oraz teściowie. Kredyt spłacany przez męża (z jego wypłaty), bez udziału teściów.
Rozwód nie jest jeszcze na drodze sądowej, oboje małżonków chcą rozstrzygnąć go bez orzekania o winie.
Mąż chce przepisać połowę mieszkania na żonę, chce by dalej w nim mieszkała wraz z 2 dzieci ( 16 lat i 2,5 roku).
Nie chce natomiast samodzielnie spłać pozostałych rat kredytu.
Czy po przepisaniu polowy mieszkania na żonę jest ona zobligowana do spłacania?
Czy jest jakieś inne rozwiązanie z tej sytuacji, tak aby :
-mąż nie tracił mieszkania (chce być współwłaścicielem),
-mąż nie musiał spłacać rat kredytu samodzielnie
-żona pozostała w mieszkaniu i była zobligowana do spłacania rat
Proszę o podpowiedź
Samo "przepisanie" mieszkania na żonę nie spowoduje, że będzie ona zobowiązana do spłaty kredytu. Aby żona była zobligowana do spłaty kredytu to musiałaby być "dołączona" do kredytu. To z kolei zależy od zgody banku. Należy zapytać w banku jakie są możliwości w tym względzie i pod jakimi warunkami. Jeżeli mąż spłacał kredyt ze swojego dochodu, a w małżeństwie panował ustrój wspólności majątkowej, to mamy do czynienia ze spłatą zobowiązania męża z majątku wspólnego. Żona po ustaniu wspólności będzie mogła żądać zwrotu części tych kwot (połowy wpłat z majątku wspólnego w czasie trwania wspólności).
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.