Witam,

Miałem ojca chorego psychicznie, który spędził 7 lat w szpitalu psychicznym, po czym wypuścili go z niewiadomych przyczyn (cudowne uzdrowienie). Powodem jego choroby prawdopodobnie było picie alkoholu oraz zażywania leków psychotropowych. Ojciec przez to znęcał się nad rodziną i nas nienawidził bez konkretnego powodu. Matka zmarła w 2010 roku, od tamtego czasu odziedziczyliśmy z rodzeństwem jej część majątku. Ojciec w 2006 roku wydzierżawił ziemie rolne dla pewnego pana aby uzyskać rentę. Przez ten cały czas, również podczas pobytu w szpitalu utrzymywali ze sobą kontakt, nic nie było w tym złego dopóki w 2017 roku, przed swoją śmiercią ojciec przepisał swoją część majątku(darowizna) dla w/w dzierżawcy bez naszej wiedzy.

Dzierżawca utrzymywał z nim kontakt tylko po to aby ojciec mu odpisał swoją część majątku, działał podstępem, ponieważ ojciec był chory z nienawiści do nas, więc wolał oddać to obcej osobie niż nam, a w/w dzierżawca doskonale o tym wiedział. Przez pewien czas po odpisie nawet nas nie jednokrotnie nawiedzał w domu rodzinnym, który stoi na jednej z tych działek bez żadnej zapowiedzi oraz wchodził do domu jak swojego (bez pukania).

W 2016 roku skończyła się umowa o dzierżawę ziemi, ojciec ją przedłużył również bez naszej wiedzy tyle, że tylko część z tych ziem, ziemie nie były podzielone w żaden sposób między nas, więc jak mógł to wydzierżawić bez naszej wiedzy i zgody.

Dostaliśmy informację, że nie jesteśmy jedyni w podobny sposób potraktowani przez tego Pana i jak się okazało, udało się to odkręcić. Do tego jest osobą publiczną, startująca w nadchodzących wyborach.

Chcielibyśmy odzyskać tą część, tylko nie wiemy co dokładnie możemy z tym zrobić.

Proszę o pomoc,
Łukasz