Witam. Miesiąc temu mój znajomy dodał post na fb o zdradzie, że jest ona niewybaczalna bo ludzie się nie zmieniają. A ja mu ten post skomentowałam , że dziwka dziwką zostanie i taki kto zdradził honoru nie ma. Nikogo nie odnaczyłam w tym komentarzu . A jego była , która wie, że ona go zdradziła, i, że ja lubię tego kolegę podała mnie na policję o stalking. Gdzie na nic nigdy do niej nie pisałam i nawet jej nr tel nie mam i dzisiaj dostałam wezwanie jako świadek , żeby złożyć zeznania i moje pytanie czy mi coś za to grozi, gdzie ja nawet jej imienia i nazwiska nie wymieniłam, a z tego co mi wiadomo ten kolega ten post zaraz usunął. Proszę o odp i pozdrawiam.