Pytanie z dnia 10 września 2016
Witam.
Mieszkam w kamienicy w Łodzi. Mieszkanie jest komunalne czyli teoretycznie należy do zasobów gminnych. Mam umowę najmu z administracją (Zarząd Lokali Miejskich) i jestem głównym lokatorem.
W aneksie do umowy mam podaną stawkę czynszu 9 zł/m2 i taki faktycznie płacę czynsz - 600 za mieszkanie 50m2.
Ostatnio złożyłem w Urzędzie Miasta wniosek o przyznanie dodatku mieszkaniowego. W tym wniosku administratorka nieruchomości wpisała mi wszystkie parametry lokalu potrzebne do wyliczenia kwoty dodatku (ilość osób, metraż, media, stawki opłat itp.)
Jednak stawka czynszu podana przez administrację to 5.62 zł a nie 9 zł, którą faktycznie płacę i od takiej niskiej stawki urząd ma wylicza dodatek? Na moje pytanie dotyczące tej znacznej różnicy dostałem jedynie mglistą odpowiedź, że kamienica jest prywatna.
Chcąc rozwikłać tą sprawę bolesną dla mnie finansowo mam pytania:
1. Jeżeli kamienica jest prywatna to dlaczego może nią zarządzać miejska administracja?
2. Dlaczego dodatek mieszkaniowy jest wyliczany od fikcyjnej stawki a nie od tej prawdziwej?
3. Gdzie znikają kwoty wynikające z różnic w stawce czynszowej?
Pozdrawiam
Marcin
Piotr Dobrowolski Radca prawny (Od 2007)
Kancelaria Radcy Prawnego Piotr Dobrowolski
Al. Wielkopolska 29/8, 60 - 603 Poznań
Panie Marcinie. Odpowiedź na pierwsze pytanie jest prosta - właściciel mógł zawrzeć umowę z miejską jednostką organizacyjną, by administrowała jego obiektem. Co do pytań #2 i #3 to trudno znaleźć odpowiedź. Tak, czy inaczej, proszę być ostrożnym w podpisywaniu wniosków, w których podano dane niezgodne z prawdą. Może Pan narazić się na nieprzyjemności, z odpowiedzialnością karną włącznie.
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.